Bosch – Ogród rozkoszy ziemskich

Tryptyk Hieronima Boscha ‚Ogród rozkoszy ziemskich’, na prawym skrzydle – piekło muzykantów (Fot. Wikimedia Commons)

Zawodowi kłamcy i krętacze na państwowych posadach

Kiedy władza PiS się sypie, gdy rząd zaczyna się chwiać, a rządzący warczą na siebie nawzajem i skaczą sobie do gardeł, w ludziach dotychczas poniewieranych rośnie potrzeba rewanżu. Mówi się coraz głośniej o zasłużonej karze za zdemolowanie Polski i za kryminalne przekręty, ale tak naprawdę myśli się o zemście. Rosnącą popularnością cieszy się pomysł, by po przejęciu władzy jeszcze przez jakiś czas utrzymać bezprawne prawo. Ręczne sterowanie aparatem ścigania i wymiaru sprawiedliwości to jedyna szansa na odwet, bo przy zastosowaniu legalnych metod odpowiedzialni za demolowanie Polski mogą długo unikać kary, przeciągać procedury aż do umorzenia, albo po prostu zniknąć razem z nieuczciwie zgromadzonym majątkiem, zaszyć się w kraju, z którym nie mamy umowy o ekstradycję.

Nie będzie łatwo otrząsnąć się z odwetowych myśli, ale przecież trzeba. Bo jeśli nie przywrócimy szybko rządów prawa, jeżeli nie zasypiemy rowu między zwaśnionymi elektoratami, jeśli nie dogadamy się z tymi, którzy wynieśli do władzy obecnie rządzących, to naszym próbom naprawy państwa długo towarzyszyć będzie złośliwy chichot emeryta Kaczyńskiego. Myśląc o przyszłości trzeba zatem ćwiczyć ruch wyciągania dłoni do zgody. Będzie to trudne, a wobec niektórych wręcz niemożliwe. Mam tu na myśli nie tylko powszechnie znanych przestępców kryminalnych i politycznych, zasłużonych w dziele demolowania państwa prawa, ale również, albo nawet przede wszystkim, schowanych za nimi osobników, zajmujących się demolowaniem polskich umysłów.

Felieton Andrzeja Karmińskiego >>>

Ostatnio obserwatorzy i komentatorzy polskiej polityki coraz częściej sugerują psychiczne i osobowościowo-charakterologiczne zaburzenia u prezesa rządzącej partii. Padają sformułowania o obłędzie, szaleństwie, furii, utracie samokontroli… – pisze Janusz A. Majcherek i przedstawia studium przypadku.

Obszerny esej prof. Janusza A. Majcherka o paranoiku Kaczyńskim i jego zgniłym otoczeniu >>>

 

Wypierdalać!

Koronawirus i trumpizm odbiły się negatywnie na kondycji Unii Europejskiej. Czy Wspólnota poradzi sobie z ideologicznym sporem o zakres suwerenności państw? – zastanawia się „Sueddeutsche Zeitung”.

„Ponownie pojawił się pomysł powstania trzonu Europy, założenia Unii na nowo lub jej kontrolowanego zmniejszenia. Byłby to jednak gorzki finał koszmarnej ery Trumpa, gdyby Europa musiała teraz zapłacić cenę za populistyczny nacjonalizm” – pisze w konkluzji Stefan Kornelius w „Sueddeutsche Zeitung”.

Więcej o wypieprzeniu Polski i Węgier z Unii Europejskiej >>>

Polexit Jarosława Kaczyńskiego będzie brexitem w wersji dla niewolników – pisze Cezary Michalski. Obecność w Unii, która w jakimkolwiek stopniu będzie wiązała mu ręce przy budowie „suwerennego zamordyzmu”, Kaczyński uważa za stratę czasu. Podejmuje kolejne decyzje mające zmienić rachunek zysków i strat wynikających z naszej obecności w Unii, aby w ostateczności przedstawić polexit jako „wymuszony przez dyktat Brukseli” i „opłacalny dla Polski”. I by dokończyć polexit tak jak Hitler rozpoczął wojnę – kłamiąc swojemu narodowi, że został do tego zmuszony.

Znakomity esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Donald Tusk o pisowskiej zarazie

Donald Tusk skomentował ostatnie działania rządzących polityków Prawa i Sprawiedliwości. Ostatni konflikt polskich władz dotyczy sporu z Unią Europejską.

Rządowi PiS nie po drodze z Europą. Zjednoczona prawica nie chce zgodzić się na zapis mówiący o powiązaniu pieniędzy europejskich z praworządnością. Konflikt przebiera na sile i nie wiadomo jak on się może skończyć dla Polski.

Unia Europejska nie opracowała jeszcze planu obejścia weta Węgier i Polski ws. budżetu unijnego na lata 2021-2017, możemy mieć jednak pewność, że państwa członkowskie nie przejdą nad całą sytuacją, jakby nic się nie wydarzyło.

Zachodnie państwa tj. Włochy, Hiszpania, potrzebują jak najszybciej pieniędzy z budżetu unijnego, zawiera on m.in. Fundusz Odbudowy ratujący gospodarki w związku z COVID 19.

Tusk o PiS-ie

Były premier skomentował ostatnie zachowanie rządu Prawa i Sprawiedliwości. Kolejny raz Tusk dzieli się swoją jak najgorszą opinią na temat obecnej władzy.

Więcej o Donaldzie Tusku >>>

Andrzej Celiński o policji. Były minister kultury w mocnych słowach kieruje się do generałów.

Mundurowi się krytykowani za swoje działania względem protestów w obronie praw kobiet. Gaz, pałowanie, aresztowanie dziennikarzy. Policja robi co może, aby zniechęcić ludzi do udziału w kolejnych protestach.

Zachowanie policji może mieć jednak skutek odwrotny – coraz więcej ludzi solidaryzuje się z zatrzymanymi i deklaruje chęć wzięcia udziału w kolejnych protestach.

Strajk Kobiet zapowiada dużą manifestację w stolicy w najbliższą sobotę. Antyrządowe protesty trwają od wielu dni zarówno w miastach jak i miasteczkach.

Celiński o policji

Były minister kultury w rządzie SLD Andrzej Celiński w mocnych słowach wypowiedział się o działaniach policji. Zdaniem byłego polityka policja już nie istnieje”.

Policja Państwowa już nie istnieje. Jest opłacana z budżetu państwa policja partyjna. Po prostu. Ona gra. Dla niej to gra o przetrwanie. Słaba. Z bardzo słabej pozycji. Ludzie złej woli i małej kompetencji, prowadzeni hucpą tak wielką, że wszystkim, też policjantom, szczęki opadły uczyniły z POLICJI coś, co w historii zapisane jest jako SANie kripo. Nie gestapo. Nie polizei. I to właśnie teraz w świadomości społecznej zapisane zostało. Koniec. Nie ma wystąpienia KOMENDANTA, GENERAŁA – któregoś z kilku w prawie, który kwadrans, godzinę, nawet dzień po swej, przez siebie powziętej dymisji we wciąż wolnej przestrzeni wolności powiedziałby – BASTA! Nie. To są Wasze generalskie miny, generałowie. Zostanie zapamiętane.

Bardzo mi jakoś przykro, lecz powiem Wam prawdę – jesteście jak Wasi poprzednicy. Ci z MO i z SB. Gorsi jesteście. Pomijam już dowód. Zwróćcie może tylko swą uwagę, że inny jest Świat. No i co? Broniliście, każdy z Was dzisiejszych generałów, swych poprzedników i poprzedniczki? Maszynistki w SB? Kiedy odbierali im Wasi dzisiejsi polityczni zwierzchnicy, jak Suski, Piotrowicz, inni geniusze wiedzy i moralności emerytury? No więc nie ryczcie, nie skamlajcie za kilka lat, jak jacyś kolejni podobni Wam powiedzą – WYP***DALAĆ mi tu z tego systemu emerytalnego GNOJE! A dlaczego gnoje? Bo jak Was nazwać? Co Was zmusza? Kreml? Jałta? Układ? Wasze ego, epolety, lampasy i Wasza bezgraniczna małość Was do tego świństwa zmusza generałowie Policji”. 

Marta Lempart i Klementyna Suchanow piszą, co po PiS >>>

 

Polska liderem w liczbie zgonów z powodu kororonawirusa

Polska absolutnym mistrzem świata, niestety w liczbie zgonów na milion mieszkańców z powodu Covid 19.

Więcej o Kaczyńskim i jego ferajnie rozkradającej Polskę >>>

Więcej o ultimatum, które dostał Morawiecki >>>

Więcej o koronawirusie. W tej zarazie jesteśmy w ścisłej czołówce światowej >>>

Trzeba uczciwie przyznać, że przed epoką PiS-u różnie z tymi naszymi policjantami wyglądało, jednak cieszyli się oni sporym zaufaniem społecznym i czarne owce w mundurach nie dominowały nad tymi, przyzwoitymi.

I gdzie się podziali ci policjanci??? No gdzie oni są???

Marsze Niepodległości, a oni stoją jak barany, udając, że nie widzą i nie słyszą, co się tam wyprawia. Nie przeszkadzają im rzucane petardy i race, co ponoć jest niezgodne z prawem. Nie rzucają im się w oczy transparenty szerzące wszelkiego rodzaju fobie i nienawiść, co też nie powinno mieć miejsca.

Na ostatnim Marszu Niepodległości, zamiast ogłosić jego rozwiązanie, w związku ze złamaniem ustaleń dotyczących jego organizacji, dali się wciągnąć w burdę z chuliganami. Fakt, pierwszy raz zareagowali tak zdecydowanie, ale chyba tylko dlatego, że sami stali się celem ataku i nie mieli wyjścia. Musieli się ruszyć.

Felieton Tamary Olszewskiej >>>

Zawetowanie budżetu UE to próba obrony bezkarności PiS-u, a nie suwerenności Polski – pisze Cezary Michalski. Polska bez praworządności to Polska, w której marionetki Kaczyńskiego i hejterzy Ziobry są sędziami sądów wszystkich szczebli – od Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego po sądy rejonowe i okręgowe. I wszędzie tam zwalniają od odpowiedzialności Kaczyńskiego, Morawieckiego, Sasina, Szumowskiego, a także każdego członka PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia Gowina, który nadużyje władzy czy będzie uwłaszczać się na publicznym majątku.

Kapitalny esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Policja jak białoruski OMON podczas protestu kobiet

Strajk Kobiet. Podczas wieczornych starć przy Placu Powstańców w Warszawie interweniowali funkcjonariusze policji w cywilu – w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać, jak grupa policyjnych “tajniaków” atakuje mężczyznę w tłumie. Mieli przy sobie pałki teleskopowe, wśród pozostałych uczestników marszu wybuchła panika. Komenda Stołeczna Policji zabrała głos, tłumacząc, że zatrzymany był “agresorem”. “Nastąpiła próba odbicia mężczyzny. Policjanci użyli siły fizycznej” – wskazano.

Więcej o nadużyciach policji, która przypomina białoruski OMON >>>

Izba Dyscyplinarna SN uchyliła immunitet sędziemu Igorowi Tulei. Co to oznacza? Prokuratura będzie mogła mu teraz postawić zarzuty… Jednocześnie postanowiono zawiesić Tuleię w obowiązkach i obciąć mu pensję o 25%.

Sprawa immunitetu Tulei była już rozpatrywana przed ID SN w czerwcu br. Wówczas sędziowie tego organu nie zdecydowali jednak o odebraniu mu ochrony  – ID SN zmieniła zdanie dopiero po wniesieniu skargi przez prokuraturę.

Sędzia Tuleya nie zamierza uznawać kontrowersyjnego orzeczenia.

Żaden polityczny sąd nie może odsunąć mnie od orzekania. Jestem sędzią europejskim, nie uznam orzeczenia Izby Dyscyplinarnej, niezależnie, co się wydarzy, będę nadal orzekał. Prawo europejskie nie może ustępować przed bezprawiem” – powiedział w komunikacie wydanym przez Iustitię jeszcze przed decyzją ID SN.

Orzeczenie ID SN jest konsekwencją słynnego postępowania Tulei ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej. Sędzia pozwolił wtedy mediom na zarejestrowanie ustnego uzasadnienia postanowienia w tej skomplikowanej polityczno-konstytucyjnej sprawie.

Większość parlamentarna w sposób zaplanowany, zdecydowany, konsekwentny, po prostu: z pełną premedytacją, naruszała reguły konstytucyjne” – powiedział wówczas. Zacytował również skandaliczne wypowiedzi posłów z ramienia PiS.

Prokuratura chce ukarać Tuleię za wpuszczenie dziennikarzy na salę sądową, ponieważ, w jej odczuciu, doprowadziło to do ujawnienia niezwykle ważnych informacji ze śledztwa i zeznań złożonych przez świadków.

Ziobro walczy z Morawieckim kosztem Polski

Więcej o walce Ziobry z Morawieckim >>>

PiS potrzebuje wrogów jak powietrza, dzięki nim mobilizuje elektorat, który sam w sobie jest bierny, wygodny, stary, konserwatywny i lubi spokój. Dlatego trzeba mu ciągle wmawiać, że musi się bronić przed jakimś zagrożeniem: Niemcami, LGBT, Rosją, Unią Europejską, neomarksizmem, dekadencją Zachodu albo nawet, jak mówił ostatnio prezes tej partii, pieniędzmi z UE, którymi rzekomo można Polskę terroryzować – mówi prof. Klaus Bachmann, historyk, politolog i publicysta, związany z Uniwersytetem SWPS. – Polska w ostatnich 30 latach nadgoniła Zachód ekonomicznie – i miała z tym dużo sukcesów, wbrew temu, co obecnie i PiS, i młoda, niepostkomunistyczna lewica mówią i piszą. Teraz nadgania też tendencje społeczne i zmiany wartości, które tam miały miejsce o jedno, dwa pokolenia wcześniej – dodaje. – Jeśli jest coś, o czym prezes Kaczyński ma jeszcze mniej pojęcia, niż o kobietach, to jest to polityka zagraniczna – podkreśla.

Rozmowa z prof. Klausem Bachmannem >>>

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego na temat aborcji jest jednym z najdziwniejszych zdarzeń w ostatnich latach w polskiej polityce, kiedy tak duża partia, w zasadzie sama z siebie, pozbawiła się głosów wielu tysięcy z trudem pozyskanych wyborców, a na dodatek nie zyskując politycznie nic w zamian. PiS przestało być partią na poziomie poparcia 40-45 proc., co dawało niemal pewność sprawowania władzy, a zaczyna być partią 35-proc., co może dać władzę, wobec słabej zdolności koalicyjnej PiS-u, tylko w przypadku wyjątkowych zbiegów okoliczności. Ostatni raz doszło do tego w 2015 roku, gdy do Sejmu nie weszło SLD, a Nowoczesna dostała się do parlamentu głównie kosztem głosów PO – mówi prof. UW Rafał Chwedoruk, politolog. – Bez cienia wątpliwości jest to najbardziej kryzysowy moment dla PiS odkąd sprawuje władzę, a nawet od początku dekady, która właśnie się kończy. Paradoksalnie PiS znalazło się w najcięższym położeniu, kiedy wspięło się na sam szczyt społecznej popularności – podkreśla.

Wywiad z prof. Rafałem Chwedorukiem >>>

Bruksela nie będzie bezczynnie patrzyła na harce Kaczyńskiego. Nie trudno wyobrazić sobie wstrzymanie wypłat i podział środków tylko dla strefy euro. W efekcie będziemy w Unii, ale tak, jakbyśmy w niej w ogóle nie byli – Marcin Kierwiński, sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.

Więcej wypowiedzi Marcina Kierwińskiego >>>

 

Strajk Kobiet spotyka się z coraz większymi represjami policji

– Zauważamy powrót fali represji. Nie mamy w tym momencie pełnych liczb, ale mamy zdecydowane wrażenie, że zaczyna się coś poważnego i chcemy wysłać sygnał, że to zauważamy – powiedziała jedna z liderek Strajku Kobiet, Klementyna Suchanow. Na konferencji prasowej przekazano też: “Dało się odczuć, że policja ma nowe rozkazy. Całkowicie zmienili taktykę”.

Więcej o zamiarach Strajku Kobiet >>>

Możemy się oszukiwać i zaklinać rzeczywistość, ale mamy w Polsce stan wojny domowej. Na razie „zimnej”, ale od prawdziwej wojny dzieli nas bardzo niewiele. Sytuacja jest tym bardziej niebezpieczna, że politycy obozu władzy albo nie dostrzegają stanu wrzenia, albo lekceważą go i próbują wygrać dla siebie – pisze Piotr Gajdziński.

Esej Piotra Gajdzińskiego o wojnie domowej >>>

Sondaże pokazujące wyrównaną walkę o dominację na opozycji pomiędzy Platformą i Hołownią są najlepszym prezentem, jaki mógł dostać Kaczyński. Jego władza nie leży na ulicy tak długo, jak długo nie ma efektywnie zjednoczonej opozycji, która mogłaby tę władzę podnieść – pisze Cezary Michalski. Kaczyński wygra przez nokaut, jeśli coraz bardziej bezsilne dzieci (wyrażające w wulgarności czy festiwalu haseł i memów swoje narastające poczucie bezsilności wobec Kościoła i władzy) trwale zwrócą swoją frustrację przeciwko „koderskim rodzicom”.

Esej Cezarego Michalskiego >>>

 

Niech się pozabijają pisiory

Więcej o wojnie w Zjednoczonej Prawicy >>>

Kmicic z chesterfieldem

Jakie te dziewczyny są w punkt.

To damski bokser, zadziwiony tym, że nie nadstawiłam drugiej stopy do zmiażdżenia tylko palnęłam go w łeb. Ściera nie bohater.

Opis protestu kobiet >>>

Renata Grochal:

J.Kaczyński dał zielone światło dla zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, bo wystraszył się spisku twardogłowych w ZP. Nie przewidział jednak skali protestów, a teraz ma pretensje do J.Przyłębskiej i M.Morawieckiego. Polecam mój tekst w najnowszym Newsweeku.

Nad trwaniem tego kryzysu wewnątrz obozu władzy nikt już chyba nie panuje. Mam wrażenie, że nasz Breżniew się odkleił od rzeczywistości i może to mieć przyczyny bardziej niż polityczne. Skłaniają mnie do takiego twierdzenia dwie rzeczy. Po pierwsze przemówienie „z bunkra”, gdzie główną rolę grały jego dłonie, a on sam wyglądał jakby wprowadzał stan wojenny. Po drugie świadczy o tym fakt, jak się „odpalił”, mówiąc kolokwialnie, podczas 3-minutowego przemówienia w Sejmie, gdzie stracił nad sobą panowanie – mówi prof. Marek Migalski, politolog…

View original post 466 słów więcej